niedziela, 13 grudnia 2015

Kołyska Green Lullaby - wygoda i ekologia czy brak komfortu i horrendalny wydatek?

Kołyska Green Lullaby wypromowana jako ekologiczna sprawia miłe wrażenie, prostego, funkcjonalnego, przyjaznego dla środowiska naturalnego, mebla. 
Czy rzeczywiście tak jest? Za chwilę się
o tym przekonamy.


Green Lullaby została stworzona z myślą o ekologii, z materiałów pochodzących z recyklingu, dokładnie z biodegradowalnej tektury. Łatwo się ją składa i jak na tekturę przystało jest bardzo lekka. Dobra do podróży, gdyż po złożeniu zajmie niewiele miejsca, ponadto waży zaledwie 5 kg i jest łatwa do przenoszenia. Producenci zastrzegają, że jest to idealna kołyska dla niemowlaka w pierwszych miesiącach życia. Pytanie brzmi, ile dokładnie miesięcy lub nawet tygodni producent ma na myśli.



Wszystko wygląda pięknie do czasu, gdy weźmiemy pod uwagę wygodę i komfort dziecka, które leży w kołysce. Czy ktoś testował jak zachowuje się niemowlę
w takiej kołysce? A może ktoś zapytał opinii użytkownika? Jak niemowlę będzie w stanie wyrazić opinię na temat spania, leżenia w takiej kołysce? W końcu to ono jest tu najważniejsze. Takie badania przeprowadza się ciężko, gdyż tak małe dziecko nie jest w stanie wyrazić swojej opinii. Zwykłe spojrzenie czy niemowlę nie wypadnie i czy może bezpiecznie kołysać się i spać nie wystarczy.





Chętnie zobaczę proces użytkowania produktu w praktyce, gdyż mam obawy, że produkt ten jest niebezpieczny dla dziecka.

Dobrze, że małe dziecko szybko z kołyski wyrośnie, lecz po co wydawać tyle pieniędzy na tak krótki okres czasu? Green Lullaby kosztuje 345 zł, przypominam, że cały czas mówimy o kawałku kartonu o wymiarach 64 cm na 83 cm, w zestawie jest co prawda materac o grubości 4 cm. Gratuluje ekspertom od marketingu!

Chciałabym także przytoczyć opinie internautek ze strony www.luxlux.pl gdzie znajduje się artykuł
o omawianej kołysce. Słowa mówią same za siebie.



  • Śr., 19-10-2011gośćgość
    mam taka kolyske moj maluszek juz nie pasuje do niej , szkoda,zakup byl tylko na pare tygodni , teraz kupilam lozeczko ...moj slodziu spi w nim o wieele lepiej
  • Śr., 19-10-2011gośćgość
    yyyyy co jak male zrobi kupke jak nie będzie miec pieluszki??? hhehhe
  • Czw., 20-10-2011gośćgość
    wygląd tej kołyski kojarzy mi się z trumienką- jakby dziecko do trumny wkładała- tylko wieka brakuje...
  • Czw., 20-10-2011gośćgość
    Badziew nie ekologia, ekologia do łóżeczko z bambusa rosnące razem z pociechom (zmiana wysokości materaca, wyjmowane szczebelki) i które można złożyć do piwnicy czekając na kolejnego brzdąca lub oddać znajomym lub odsprzedać. A nie badziewo na 3 miesiące którego nawet umyć porządnie nie można.
  • Czw., 20-10-2011adaada
    hmm ciekawe jak kolorowe kółka pobudzą rozwój dziecka skoro w środku (tam gdzie leży dziecko) ich nie ma?????
  • Czw., 20-10-2011stara matkastara matka
    kolyska marketingowa-jak wyciagnąc sporo pieniedzy za badziew.
  • Pt., 21-10-2011GośćGość
    właściwie można iść do marketu, wyszukać karton odpowiedniej wielkości i mieć taką kołyskę gratis
  • Pt., 21-10-2011GośćGość
    nooo- kartonowe pudło za 350zl!!!
  • Pt., 21-10-2011MadziaSwMadziaSw
    gość (Czw., 20-10-2011) napisał:
    Badziew nie ekologia, ekologia do łóżeczko z bambusa rosnące razem z pociechom (zmiana wysokości materaca, wyjmowane szczebelki) i które można złożyć do piwnicy czekając na kolejnego brzdąca lub oddać znajomym lub odsprzedać. A nie badziewo na 3 miesiące którego nawet umyć porządnie nie można.


    Zgadzam się w 100%

Zapewniam, że pozytywnego komentarza na temat tej kartonowej kołyski nie znalazłam. Wszystkie wypowiedzi na temat Green Lullaby są negatywne. Uwierzytelniając podaje link do strony
i artykułu http://www.luxlux.pl/artykul/ekologiczna-kolyska-green-lullaby-19917


Podsumowując, ekologiczna zaleta tegoż produktu nie przeważa wielu minusów kołyski. Tym bardziej horrendalnej ceny 345 złotych za rzecz, którą za chwilę trzeba będzie wyrzucić. Ośmielę się stwierdzić, że Green Lullaby jest dla nieświadomego dziecka i jego rodzica swoistym
,, Expensive Nightmare " (Drogim koszmarem).

3 komentarze:

  1. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak najbardziej dobrze, że rośnie taka świadomość i ja również uważam, że w wielu przypadkach przyda się na pewno specjalistyczna analiza środowiskowa. Dla mnie takie rzeczy wykonywała firma http://eco-expert.eu/ i to ich oczywiście każdemu polecam.

    OdpowiedzUsuń